piątek, 9 grudnia 2011

Wieczorową porą

ONA i ON leżą sobie pod kołdrą, objęci, z zamiarem obejrzenia "Madagaskaru 2".
ONA jeszcze się trochę wierci, mości i układa w optymalnej pozycji.
ON, błagalnym tonem: -...no ściąąągniiij...
ONA: - Nie mogę, będzie mi zimno.
ON: - NAPISY ŚCIĄGNIJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz