ONA zbiera ciuchy do wyprania. Nagle ON zauważa w przygotowanym stosiku swoje szorty.
ON: -...ale ja muszę wyjąć z nich pasek...
ONA: - Już wyjęłam.
ON: -...i sprawdzić, czy nic nie zostało w kiesze...
ONA: - Już sprawdziłam.
ON: - Chcę tysiąc złotych, chcę tysiąc złotych, chcę tysiąc złotych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz