środa, 25 września 2013

(Customer) Care

Wieczór. JEJ nagle zachciało się chipsów, ale ON twardo odmawia pójścia do sklepu.
ONA: -...wracając z pracy nadłożyłam drogi tylko po to, żeby Ci kupić M&Msy!
ON: - Ja też wracając z pracy nadłożyłem drogi tylko po to, żeby sobie kupić M&Msy.

ONA, lekko zbita z tropu, postanawia użyć nieczystego zagrania i odwołać się do instynktu opiekuńczego, czyli zastosować drobny szantaż emocjonalny.

ONA: - Jak już się ma Pajonka, to trzeba o niego dbać...
ON: - Mogę cię podlać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz